Za kluczem czapli

Za kluczem czapli
(sł. A. Osiecka, muz. S. Krajewski)


Napisać do ciebie już dzisiaj nie zdążę
dopiero gdy zbudzę się rano
dobranoc mój Książę, dobranoc mój Książę
dobranoc
dobranoc…

Znów z niepokojem patrzysz w niebo
szybuje wzrok za kluczem czapli
powietrze ma przeciwny obrót
na słojach chmur tajemne znaki

Wyczytam tam twój rychły powrót
Wyczytasz tam mój rychły powrót

Zakochać się w tobie już dzisiaj nie zdążę
dopiero gdy zbudzę się rano
dobranoc mój Książę, dobranoc mój Książę
dobranoc
dobranoc…

Znów z niepokojem patrzysz w niebo
szybuje wzrok za kluczem czapli
powietrze ma przeciwny obrót
na słojach chmur tajemne znaki

Wyczytam tam twój rychły powrót
Wyczytasz tam mój rychły powrót

Pożegnać się z tobą już dzisiaj nie zdążę
dopiero gdy zbudzę się rano
dobranoc mój Książę, dobranoc mój Książę
dobranoc
dobranoc
dobranoc…