We dwoje
(sł. A. Osiecka, muz. S. Krajewski)
Zatrzymaj się chmuro nad nami
Zatrzymaj się Boże oko
W twoich gotykach jest dal za dalami
A u mnie w duszy – wysoko…
Zatrzymaj się chmuro, gdy możesz
I schowaj nas w ciepłym zmroku
W twoich dolinach jest pięknie i dobrze
A u nas w duszy – niepokój…
W pokoju, za szafą, przy matce – we dwoje
Nad wodą – przygodą, na kładce – we dwoje
Przez bary – koszmary, ulice
bez żadnych pieniędzy na styczeń…
W czekaniu na gwiazdę, na sygnał, na znak
we dwoje, we dwoje – bo jak?
Zatrzymaj się chmuro nad nami
Zatrzymaj się, Boże serce
Teraz, gdy mamy już to, co już mamy
Czy wolno jeszcze chcieć więcej?
W salonie rzeźbionym stylowo – we dwoje
W rozmowie z angielską królową – we dwoje
W podróży przez porty i dale,
i w tangu, przez rauty i bale
W godzinie, gdy zegar powtarza tak…tak…
We dwoje, we dwoje – bo jak?
Zatrzymaj się chmuro nad nami
Zatrzymaj się Boża łąko
Otul niebiesko – białymi trawami
Wyschnięte maki i kąkol…
W siwiźnie koloru popiołu – we dwoje
W samotnym siadaniu do stołu – we dwoje
W podróży przez grypy i zdrady
Przez burze i deszcze i grady,
W nadziei, że warto, że jednak, że tak
We dwoje, we dwoje, we dwoje…
Bo jak?