Szli tędy ludzie

Szli tędy ludzie
(sł. B. Leśmian, muz. S. Syrewicz)


Szli tędy ludzie biedni, prości

Bez przeznaczenia, bez przyszłości
Widziałam ich, słyszałam ich
Szli niepotrzebni, nieprzytomni
Kto ich zobaczy – ten zapomni
Widziałam ich, słyszałam ich

Szli ubogiego brzegiem cienia
I nikt nie stwierdził ich istnienia
Widziałam ich, słyszałam ich

Śpiewali skargę byle jaką
I umierali jako tako
Widziałam ich, słyszałam ich

Już ich nie widzę i nie słyszę
Lubię trwającą po nich ciszę
Widziałam ją, słyszałam ją