Dzikie wino
(sł. K. I. Gałczyński, muz. W. Trzciński)
Nad oknem,
na murze,
a liście takie duże –
zielone, zielone
dzikie wino zielone.
O każdej
godzinie
wiatr szumi w dzikim winie –
zielone, zielone,
dzikie wino zielone.
Za siedmiu
morzami
napełni oczy łzami –
zielone, zielone,
dzikie wino zielone.
I we śnie
przypłynie
dom cały w dzikim winie –
zielone, zielone,
dzikie wino zielone.
I niebo,
i księżyc,
i wino się rozsrebrzy –
zielone, zielone,
dzikie wino zielone.
Pod serce
jak nuta.
I powiesz: tak, to tutaj –
zielone, zielone
dzikie wino zielone.