Co za tym pagórkiem?
(sł. L. A. Moczulski, muz. G. Turnau)
Co za tym pagórkiem, za tą siwą rzeką?
Postać czy złudzenie? Ptak w locie czy drzewo?
Krajobraz z latem i cień czyjś na brzegu,
Czy tylko oczy, które patrzą w niego?
Co za tym liściem co drzewo rozwidnia?
I jaka pora roku gaśnie w nim lub płynie?
I losu przestrzeń srebrna, rozpostarta
I los co nitką zawisł lekko w pajęczynie.
Co za tą lampą, co świeci wieczorem?
Księżyca wschody nad ciemną doliną…
Za jakim lasem i za którym borem
Rzeki co odpłynęły…? I komu już płyną?
Nasze taneczne kroki przemierzają ziemię,
Pod widnym liściem, pod lampą wieczoru.
Dotknąłem… byłaś… spojrzałaś… przyszedłem…
A teraz cicho u ciemnego boru…
A teraz cisza aż za horyzontem,
Tylko przestworza i tylko przestrzenie.
I coraz dalej od Ciebie aż do mnie…
I coraz dalej ode mnie do Ciebie…