Po co ten żal
(sł. J. Kofta, muz. R. Chudaszek)
Młodość się skończyła… zdarza się
No to po co kwitną kwiaty?
Pocierp trochę serce, będzie lżej
Musisz spisać to na straty
Czyja była wina? Gdzie był błąd?
Nie ma sensu o to pytać
Zwykła losu kpina, nie ma co
Było, minęło już!
Po co ten żal, po co te łzy
Gdy pod popiołem żar się tli
I twoje dni rozświetli znów
Płomień spojrzenia, ogień słów
Miłość się skończyła… zdarza się!
Nie ma na to mądrych dotąd
Pocierp trochę serce, przecież wiesz
Nie na długo będziesz sierotą
Nikt nie żyje w próżni, tak już jest
Zawsze trafi swój na swoją lub na swego
Ludzie są tak różni, szczęście twe
Może o dzień, o krok…
Po co ten żal, po co te łzy
Gdy pod popiołem żar się tli
I twoje dni rozświetli znów
Płomień spojrzenia, ogień słów