Nie deptać trawników
(sł. J. Przybora, muz. J. Wasowski)
Nie deptać trawników, nie deptać trawników
Deptanie trawników to hańba trzewików
Bo trawnik zdeptany jak cześć lub uczucie
Jak krew pozostawi chlorofil na bucie
Wojskowy, i cywilu nie marnuj chlorofilu!
Wojskowy, i cywilu nie marnuj (chlo)rofilu!
Nie deptać trawników, nie deptać trawników
W trawnikach bez liku jest polnych koników
I polne tam klaczki, i polne źrebaczki
Ogierki, wałaszki, ojej!
Deptanie dla tych stworzeń, to pasmo upokorzeń!
Deptanie dla tych stworzeń, to pasmo (u)pokorzeń!