23 listopada 2011
Temat: Dzień dobry serdeczne !
Chciałabym długo do Pani pisac, ale domyślam się, jak wiele ma Pani
spraw na głowie i ile "cudowniejszych" rzeczy do przeczytania, zatem
króciutka prośba :
BARDZO PROSZĘ O WYDANIE 2-EJ KSIAZKI NA PODSTAWIE BLOGA Z P.
PONIEDZIELSKIM !!!
Abstrahuję, od tego jak źle się czyta, gdy jest kilka wpisów do
przeczytania pod rząd na stronie, po prostu cudownie jest mieć w ręce
Coś Tak Zadumiewająco Motywująco Pięknego, jak dobrze napisana książka.
Pragnie się ją mieć na własność :-)
Bardzo prosze to wziąć pod uwagę !
Serdecznie pozdrawiam
w imieniu mamy, siostry i swoim,
Ola Zgondek
Pani Olu!
Wzięliśmy to pod uwagę i za tydzień druga część ukaże się w sklepach.
Pozdrawiam serdecznie mamę, siostrę i Panią - MU
21 listopada 2011
Szanowna Pani,
Piszę będąc jeszcze pod ogromnym wrażeniem Pani koncertu we Wsoli, w
Muzeum Witolda Gombrowicza. To wrażenie stało się impulsem do napisania
kolejnego felietoniku na blogu, który prowadzę na stronie Muzeum
Literatury (http://tyczynski.muzeumliteratury.pl).
Pozwalam sobie przesłać Pani ten tekst, może znajdzie Pani chwilę na
lekturę i może będzie to lektura przyjemna?
Raz jeszcze dziękuję za wspaniałą wizytę i koncert. Przypominam z
nadzieją, że jesteśmy do dyspozycji bez względu
na dzień i porę, gdyby zechciała Pani odwiedzić nas z aparatem
fotograficznym.
Kłaniam się nisko,
Tomasz Tyczyński
Muzeum Witolda Gombrowicza
Oddział Muzeum Literatury im. Adama Mickiewicza w Warszawie
ul. W. Gombrowicza 1, Wsola
26-660 Jedlińsk
Panie Tomaszu!
Bardzo mi miło. Proszę pozdrowić Półwieczną.
Gdy będę jechała w tamte strony, postaram się wpaść z aparatem. Wysyłam
panu zdjęcie pana Witolda, które sfotografowałam w Paryskiej Kulturze.
Co to za twarz niezwykła
Pozdrawiam serdecznie
Magda U
fot Bohdan Paczowski- portret Witolda
Gombrowicza
_____
Witam,
Minęła już chwila od koncertu w Białymstoku "Noce i sny"...9-go
października, o którym to dniu zawsze mówię
"dzień urodzin Magdy Umer, Agnieszki Osieckiej, Johnna Lennona i mojego
(9-cio letniego teraz) syna Filipa" i puchnę wtedy z dumy.
Pani Magdo: jest Pani mistrzynią nastrojowości i klimatu. Byłam do głębi
poruszona od pierwszych nut koncertu. A potem było już tylko gorzej i
gorzej. Ku mojemu zaskoczeniu mój mąż, który nie zna twórczości
Pani, ani A. Osieckiej (której dorobku artystycznego jest Pani najlepszą
ambasadorką) , ani w ogóle polskiej piosenki literackiej był również
mocno poruszony...za co serdecznie dziękuję.
Jest Pani bardzo, bardzo potrzebna i proszę mi wierzyć : czuję, że
za moim listem stoją setki, jak nie więcej osób wzruszonych Pani głosem
i energią, jaka od Pani bije ze sceny. Oby więcej tego typu wydarzeń
artystycznych na polskiej scenie muzycznej!
Biała Bluzka, którą przeżyłam kilka tygodni temu w och-teatrze to temat
na oddzielny list... . W każdym razie donoszę iż mimo przynależności do
pokolenia późniejszego niż ten, o którym mowa w przedstawieniu:
ZROZUMIAŁAM, DOTARŁO i dziękuję, że dała się Pani namówić Krystynie
Jandzie, ponieważ tekst jest ponadczasowy uważam, przede wszystkim
dzięki wątkowi miłości.
Jesiennie,
Paulina Lipska
Pani Paulino!
Bardzo dziękuję za te słowa i pozdrawiam serdecznie
dziewięcioletniego( urodzonego w 2002- gim roku?!) Filipa i pani męża.
Jeszcze nie zimowo- Magda U.
_____
Pani Magdo,
jakże gorąco dziękuje Pani za "Listy na wyczerpanym papierze".Właśnie
skończyłam je czytac trzeci raz i jestem przekonana,że będę ciągle do
nich wracać.Jestem zafascynowana obiema osobowościami Pana Przybory i
Pani Agnieszki Osieckiej (wczesniejsza biografię Pani Agnieszki też
mam).Osiecka to żywy język,a Przybora to szcztyty finezji.Właściwie to
jestem zakochana w Panu Jeremim i szczerze zazdroszczę Pani
bezpośrednich kontaktów z tym Artystą.Doskonale sie Państwo komponowali
w tych programach,które miałam szczęście oglądać.
Pani sama jest Poezją i zawsze lubiłam Pani subtelne piosenki.
Może da sie zrobić jakiś cykl powtórkowy? We współpracy z TVP Kultura
????
Z wyrazami podziwu,szacunku i uwielbienia
Krystyna Lech,Szczecin
Pani Krystyno!
Znajomi mi donoszą, że w tvp kultura bardzo często powtarzają te
programy. Chociaż oczywiście marzyłabym, aby wydano to kiedyś na dvd...
pozdrawiam serdecznie
MU
______
Temat: z TERAZ
Pomyślało mi się ku Pani...
Tak po prostu i zwyczajnie- to i znak tej energii myśli ślę.
Jak się Pani ma- na duszy i co Panią zatrzymuje TERAZ ?
Zostawiam pytania i uśmiecham się na zielono...
Ania Grudzień
Anno Grudzień!
Mam się jako tako. Jak na koniec listopada- dzielnie.
Zatrzymuje gdzie? Na tym świecie- ŻYCIE.
Pozdrawiam
MU
______
Temat: leczniczy Zimy żal :)
Kochana Pani Magdo,
byłam dziś znowu na Zimy żal. Z powodu depresji. Depresja taka normalna,
z powodu, że jesień, że jesień bez jesiennego mężczyzny jest do dupy,
(...) no i po cholerę gotować, piec ciasto, czy w ogóle cokolwiek robić
skoro nie ma się do kogo przytulić. No i jesień…. Czyli taka zwyczajna
depresja jesienna kobiety w wieku dojrzałe lato, żeby nie powiedzieć
wczesna jesień.
Chciałam powiedzieć, po tym przydługim wstępie, że po dzisiejszym
wieczorze jakby mi lepiej oraz, że bardzo mi się podobał pan Maciej
Stuhr, którego widziałam pierwszy raz. Jest równie świetny jak Zbyszek Z
! Bardzo dziękuję za ten leczniczy wieczór.
Kiedy kupowałam wejściówki zobaczyłam czekające w kolejce trzy młode
mamy z czterema dziewczynkami w wieku około 7 – 8 lat. Później
spotkałyśmy się przy wchodzeniu na salę. Podobało mi się, że mamy i
córeczki są elegancko ubrane. Teraz jakoś ludzie często przychodzą do
teatru w codziennym ubraniu. Później jedna z pań z dwoma dziewczynkami
siedziała za nami i te małe ZNAŁY większość piosenek, żywiołowo
reagowały i podśpiewywały :) Bardzo to było ładne. Miła młodzież rośnie.
Ech, tak lubię zamek w Malborku, a zamek w Malborku z Pani koncertem, to
bym pokochała nawet, ale oczywiście, no bo jakże może być inaczej – jadę
tego dnia z Pracą do Rzeszowa!!! (...)No wiem, wiem – jadę z Pracą
kochaną, zawieźć ludziom kulturę, zarobić na zapłacenie za studia (
miałam pierwsze zajęcia dopiero, wydaje się interesujące) – nie powinnam
marudzić. Więc tylko trochę sobie jęczę, że nie można się rozdwoić.
Pani Magdo, dziękuję jeszcze raz za dziś – Joasia
Joasiu, która tylko trochę sobie jęczysz!
1.Jesienny nadejdzie. Chociaż niewykluczone że dopiero na wiosnę. Tak
coś czuję.
2.Dla nas to także jest leczniczy wieczór. Uwielbiam to grać!
3.Najbardziej cieszą małe dzieci , które znają te piosenki na pamięć!
4.W Malborku było cudnie!
5. Wysyłam Ci antydepresyjnego Maćka S.- MU
______
Temat: zadumane
______
Temat: odnalezione
"E"
Na szczęście nie moje...
dziękuję
MU
______
Pani Magdo !
Cichy list. Jako młody człowieczek siedzę, czytam , obserwuję i się
zastanawiam. Skąd brać ideały ?
Jesteśmy oblegani, brani agresywnie za bialutkie kołnierzyki i rzucani w
przestrzeń bylejakości i pieniądza sztuki. Każdy może nazwać samego
siebie artystą a swoje działanie sztuką. I tu się rodzi młodzieńczy
weltschmerz. Dla mnie artysta to człowiek i jednocześnie nie człowiek
,ktoś z pierwiastkiem boskim - dionizyjsko - apolliński. A dla Pani ?
Gdzie ich szukać ? Marek Grechuta, Tadeusz Kantor, Agnieszka Osiecka,
Pani - to takie moje wewnętrzne korynckie kolumny. Ale coraz częściej
młodzi zaprzedają swą duszę. a prawdziwi artyści mają coraz mniej do
powiedzenia.
Niedługo matura a potem smutne spotkanie z rzeczywistością swoich marzeń
? Od zawsze podążała Pani taką drogą jak dziś ? Na koniec pozwolę sobie
:
A – Jestem człowiekiem!
B – Kto to jest człowiek?
A – Istota
B – Ludzka!
A – Nieprawda, człowiek to… to stan
B – Czego?
A – Istnienia, samego istnienia.
B – Przez sześć lat, z moich nozdrzy buchało powietrze tego miejsca.
Zapachu tej starej kobiety która, wpuszczała ich jak do klatki, a ja
byłem tym, kim chcieli abym był
A – Ciało!
Postacie sztywnieją, zarzucając lalki na głowę
B – Przyrząd pracy
A – Cielesność
B – To ciało dawało nam pracę przez sześć lat, pracowałem dzięki ciału i
dla niego. Uwolnienie…
A – Język ?!
B – Tylko ono nie kłamie
A – Niech mówi!
Postacie zostawiają lalki na krześle, same kładą się na scenę po obu
stronach rekwizytu
Cisza.
Dziękuję.
Bartek
Panie Bartku!
Po maturze chciałby pan zostać dramaturgiem? Wyraźne wpływy pana
Tadeusza... Życzę znalezienia własnego stylu i przede wszystkim zdania
matury !
MU
______
Temat: sliczne
http://www.youtube.com/watch?v=Vw4KVoEVcr0
obejrzyjcie caly filmik
Wiktorze!
BOSKIE!!!!!!!!!!Idzie do ludzi.
Całuję
MU
________
Temat: TESCO DLA SZKÓŁ! Pomóż i podaj dalej!
Witam!
Widziałeś już ekofilmik, jaki na konkurs Tesco dla Szkół -
„Ekorewolucja” nakręcili uczniowie z mojej szkoły?
Jeśli nie, to zobacz, jaki mieliśmy pomysł na przeprowadzenie naszej
małej ekorewolucji:
http://www.tescodlaszkol.pl/f/124 O wygranej zdecyduje liczba
głosów, jakie zgromadzą ekofilmiki. Jeśli chcesz pomóc nam wygrać,
możesz głosować raz dziennie, aż do 9 grudnia! Nagrodą dla naszej szkoły
będzie nowoczesny sprzęt do pracowni multimedialnej,
a dla uczniów elektroniczne czytniki książek!
Dziękuję,
Jola P. Gimnazjum nr 1 im. Jana Pawła II w Sztumie.
Jolu P!
Wspaniała ta młodzież.
pozdrawiam, pomagam i podaję dalej!
MU
_______
Temat: sprawy
Dobry wieczór-noc...
Coś mnie tchnęło więc piszę, już z łóżka co prawda ale mam kilka
"spraw". Po pierwsze byłam wczoraj w końcu na monodramie pana Globisza,
no i przez to,że mi pani mignęła -przed samym mym wejściem na salę
-przez pierwsze 10 minut nie mogłam się w ogóle skupić na
spektaklu :) ale pewnie dzięki temu dzisiaj piszę,bo chciałam już dawno,
ale w sumie to nie wiem- zawsze mam jakieś wątpliowści i jakieś "ale".
Po drugie skręcało mnie i nadal skręt się trzyma, że tyle nocno-sennych
koncertów w kalendarzu a mnie na żadnym niet, a dzisiaj
to już w ogóle mi smutno,że mnie nie było w Fabryce Trzciny, a to tylko
albo aż dlatego, gdyż miałam już od dwóch miesięcy zaplanowany i
obiecany-o zgrozo(jak ja nie cierpię obiecywać) akurat dziś koncert...
Muńka eS. :) No i byłam, ale co z tego, jakkolwiek dziwnie to zabrzmi
wyrosłam z takich koncertów i nic na to nie poradzę...a już odkąd
zakochałam się w Teatrze (szczególnie takich dwóch) to przestaję mieć
ochotę na dotychczas moją najwięlszą obok poezji miłość - muzykę
(również różnego rodzaju łomoty) i związane z nią koncerty w
mrocznych,zadymionych klubach... Po trzecie jakiś miesiąc temu kupiłam
najnowszy tomik Julii Hartwig i...odleciałam. Zupełnie, uważam,że jest
doskonały. Nie ma w nim wiersza, który by mnie nie dotykał w sposób
intymny i często bolesny... Ale, wraz z tomikiem Julii (którą
uwielbiam od całkiem niedawna) kupiłam za całe 5 złotych (i chyba tylko
to było głównym bodźcem zakupienia) tomik Marka Wawrzkiewicza
"Światełko", właściwie nie tomik tylko to odrazu TOM z zebraną
twórczością...walnęłam go gdzieś jak zwykle, a po zachwycie "Gorzkimi
żalami" zapomniałam o nim zupełnie. Tydzień temu otworzyłam i zaczęłam
trawić. O matko, jakie zaskoczenie. Ogromne. Nie przetrawiłam jeszcze
całości ale kilka chciałam pani przesłać, a nóż jeszcze pani nie zna
albo coś... te kilka "spraw" w tym miejscu zatrzymam, gdyż już ledwo
patrzę a w głowie mi nadal szumi od t.lawowego szaleństwa w Stodole.
A chyba już nie lubię tego szumu, wolę ciszę...
nie no masakra nie dam rady ich dzisiaj przeklepać, wyślę jutro bo już
zasypiam,dobrze? przepraszam, wiem jestem stuknięta ale jutro na pewno
przekażę to co chciałam, uśmiecham się sennie
Patrycja
Patrycjo, która zasypiasz i w głowie Ci szumi
od t.lawowego szaleństwa!
Najbardziej mnie cieszy, że od całkiem niedawna uwielbiasz Julię
Hartwig.
Ja od całkiem dawna.
Pozdrawiam
MU
_______
Pani Magdo
Chciałam napisać, że strasznie Pani dziękuję za naszą
rozmowę, ale "strasznie" to okropne słowo. Bardzo dziękuję. Wiem,że to
banał, ale proszę zrozumieć moje uwielbienie dla Pani osoby. Miałam
ogromną przyjemność przeprowadzić z Panią wywiad
w Malborku, mówiłam o torcie jojo i czasopismach.. Wieczorem, w domu
analizowałam każde słowo, każde moje pytanie. Uznałam, że nie wyszło mi
to najlepiej. Ciężko mi było podejść do tej rozmowy bez emocji. Człowiek
przez całe dnie układa sobie wszystko w głowie, a potem klepie od
rzeczy, byle mówić i słuchać.
A o tyle chciałam zapytać, tyle chciałam wiedzieć. Zapomniałam
powiedzieć Pani, że z powodzeniem mogłaby Pani
wystąpić w brązowej sukience z czarnymi wielbłądami, wyglądała Pani
cudownie:)
Ze szczerymi i ciepłymi pozdrowieniami
Izabela Chojnacka- Skibicka
Pani Izabelo!
A ja uważam że wyszlo nienajgorzej.
I pozdrawiam serdecznie
MU
|